sobota, 6 czerwca 2020

Lektury i inne takie

Dziś wpadłam na pomysł, jak podejść punkt xero. Nie chcą drukować na papierze do markerów 250 gr, to dałam im papier do markerów... 70 gr! Że też na to wcześniej nie wpadłam! Skoro i tak muszę ten papier podklejać pianką czy tekturką, to przynajmniej blendować się będzie dobrze.

Próbowałam też z szarym papierem, też cieniutkim (mogłabym spróbować kolorowania kredkami), ale go nie wzięli, to już naprawdę dziwne. Bo o ile rozumiem, że sprzęt może nie wziąć grubego papieru, o tyle nie pojmuję, jakim problemem jest szary papier. Ma taką gramaturę jak ich własny papier xero, różni się jedynie kolorem! Drukarce kolor nie pasuje?! LOL.

Dopiero dziś się mój problem częściowo rozwiązał. Tyle że po fakcie, bo już wypadłam z wszelkich freebie challenges. :(

BTW, przyjechały dziś kindle z serwisu. K3... bez okładki. Bardzo mi zależy na tej okładce, bo to ona umożliwia trzymanie kindla w rękach i czytanie w szpitalu, kiedy inne pacjentki śpią. Inne, nieoryginalne, są do kitu. Ale postanowiłam im zaufać - że mi ją przywiozą lub odeślą, mimo że już zapłaciłam za naprawę. Nie chcę po każdym obcym człowieku z góry spodziewać się nieuczciwości, nawet jeśli w większości przypadków to właśnie dostaję (np. wczoraj zostałam oszukana przez pyszne, nie oddali mi pieniędzy za niezrealizowane zamówienie). Poza tym już im przecież zaufałam, powierzając im kindle, w zamian dostając tylko świstek papieru jako pokwitowanie. :)


***

74. "Zerwa" Remigiusz Mróz
Autor znowu stosuje te same zabiegi, wyświechtane klisze, nie do wiary, że może to robić we wszystkich tomach cyklu! W dodatku to, co wcześniej powiedziałam w żartach, okazało się... prawdą! Mróz serio zrobił to, co jest największym grzechem słabych beletrystów, a co próbuje wytłumaczyć syndromem sztokholmskim. I znowu wspomina o Natachy Kampusch. Oscar w kategorii komedia.

75. "Tata w sieci" Philippe de Kemmeter
76. "Mała encyklopedia domowych potworów I" Stanislav Marijanowic
77. "Mała encyklopedia domowych potworów II" Stanislav Marijanowic
78. "Tata na miarę" Davide Cali & Anna Laura Cantone
4 książeczki dla dzieci, z których tylko ta ostatnia mnie absolutnie zachwyciła! Przepięknie i króciutko wyjaśnia dziecku rolę ojczyma, a poza tym ma tak przepiękne ilustracje, że chyba ją dla nich kupię! Wygląda jak komiks dla dorosłych złożony z ilustracji kolażowych. Tego zresztą właśnie szukam w książkach dla dzieci - przepięknych, wyjątkowych ilustracji, które same w sobie stanowią sztukę i byłyby tak samo piękne bez dziecinnych tekścików do nich dołączonych.


A zakładka oczywiście ręcznie robiona. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz